Hejka hej.
Troszke mnie nie bylo, a to dlatego ze sporo
sie ostatnia przemieszczalem....chociaz niewiele
posowam sie naprzod...
Wiec bylem prez 5 dni w czasie Swiat w Kolkacie,
potem pojechalem do Darjeling, gdzie spotkalem sie
z szalona francozka, ktora poznalem w Varanasi
i spedzilismy w ojczyznie herbaty relaksujace 2 dni
a teraz pod wplywem szalonego impulsu, zostawiajac
wszystkiem moje bagaze i ukochany srodek transportu
na wysokosci 2100 m.n.p.m, znowu jestem w Kolkacie.
W czwartek wracam do Darjeling i uderzam dalej i wyzej
do Sikkim-u, having fun na kretych, gorskich drogach.
W ciagu 4 dni postaram sie przeslac wam troche obrazkow
i popisac wiecej co sie ze mna dzialo przez ostatni tydzien,
wiec nie spisujecie jeszcze tego bloga na straty...
Do uslyszenia niebawem...
New Web Page!
12 lat temu
warjat:)
OdpowiedzUsuńczytamy, badamy, czekamy... na foty :D
OdpowiedzUsuńczekamy... i nic...no nic sie nie dzieje... ;(
OdpowiedzUsuń